Test blanków Batson Enterprises oraz Composite Developments

« Powrót

Test blanków Batson Enterprises oraz Composite Developments

IST993F, IP963F, HS1023F, HS1025F, MB845, IP842, BLRXLS284L, BLRBR299MH, BLRXLS296MH

Poprosiłem Krzysztofa o przetestowanie kilku modeli wędzisk. Krzysiek jest znakomitym wędkarzem i zarazem znawcą wędzisk. Po krótkiej wizycie w pracowni wybrał kilka modeli. Wyniki testów prezentujemy poniżej.

Najdelikatniejszy blank w długości 2,55cm z serii Salmon & Steelhead. Wykonany z grafitu RX7 o średnim module sprężystości, o umiarkowanej zbieżności. Według danych producenta - akcja "fast", według mnie szybka/umiarkowanie szybka, ugięcie szczytowe przesunięte w kierunku środkowego. Sam koniec szczytówki jest dość sztywny (co pomaga w zacięciu ryb o twardych pyskach), środek ustępliwy, dolnik o umiarkowanej grubości ścianki, sprężysty i solidny. To czyni z tego blanku doskonałe narzędzie do połowu sporych ryb na małe przynęty. Bez problemu obsługuje obrotówki w przedziale 1-3, woblery typu SDR, o długości 3,5 do 5cm (choć pod tymi najmniejszymi ładuje się troszkę za słabo) i woblery typu minnow - np. Rapala Original - o długości od 5 do 9 centymetrów. Puknięcie gumą o dno czuć przy główce o masie 6-7g (ripperek 2"). W toni można już dość komfortowo łowić nawet nieco lżejszą przynętą, choć oczywiście zależy to też od rodzaju użytej gumki. Ciężar wyrzutu jest delikatnie niedoszacowany, ale główka 12-15g i guma 3" to górna granica jego możliwości. Parametry czynią z niego ciekawą propozycję do łowienia pstrągów na typowe przynęty. Ze względu na długość nie jest to idealny blank do przedzierania się przez krzaki, ale na potokach średniej wielkości sprawdzi się doskonale. Może być również ciekawą propozycją dla wędkarzy jeziorowych, lubiących nieco dłuższe kije na łódkę, którzy nie boją się łowienia okoni na "męskie" przynęty; zwolennicy bocznego troka raczej się rozczarują.

Dość długi - 240cm - dwuczęściowy blank z serii Inshore Popping. Wykonany z grafitu RX7 o średnim module sprężystości, posiada delikatną, czułą szczytówkę, sporą zbieżność i dolnik o mięsistej ściance. Według producenta akcja moderate fast, co jest mniej więcej zgodne z wynikami testów. Ugięcie: szczytowe. Jednym słowem kieszonkowy hot-shot o w klasie medium - mój osobisty faworyt pod względem wszechstronności i komfortu. Ładnie współpracuje z przynętami w średnim zakresie wagowym i stawiającymi średni opór: obrotówkami 1-3 (w ostateczności 4, ale nie będzie to komfortowe łowienie), gumami 2-3" na główkach 10-15g, woblerami SDR w przedziale długości 3,5-5cm, woblerami typu minnow 5-9cm, wahadłówkami 1-2. Spora czułość umożliwia dobre czucie opadu przy główkach o masie 6-8g. Górny zakres ciężaru wyrzutu jest - jak to często bywa w przypadku blanków o amerykańskim rodowodzie - lekko niedoszacowany. Nie powinno się jednak używać przynęt cięższych niż 3" guma z główką 18g, czy 4" z główką 12g. Świetna propozycja dla łowców pstrągów dowolnego kalibru. Z racji posiadania mocnego dolnika poradzi sobie nawet z największymi rybami. Wędkarze łowiący duże okonie na konkretne przynęty także będą mieli z niego pociechę. Osobiście uważam, że może to być także bardzo ciekawy blank dołowienia szczupaków na lekko, w polskich warunkach. Oczywiście mam na myśli ryby o przeciętnej wielkości 60-80cm i typowe, średnie przynęty: obrotówki nr 2-3, gumki 3", ew. 4" z lekkim dociążeniem, nieduże woblery i wahadłówki. Może być także wykorzystywany jako narzędzie do lekkiego trollnigu w podanym zakresie przynęt - i nie będzie to zły wybór. Wędkę zbudowaną na tego typu blanku warto mieć w swoim arsenale. W zastosowaniach jeziorowych nie poleciłbym go jedynie do lekkiego łowienia sandaczy, ponieważ wiele blanków - krótszych i szybszych - lepiej sprawdzi się w tym zastosowaniu.

Prawdziwy, męski hot-shot, "środkowy" z trzech proponowanych przez Batsona w długości 260cm. Posiada cechy topowego przedstawiciela swojej klasy, tj. relatywnie delikatną szczytówkę w stosunku do deklarowanej mocy (medium heavy - 25lb), dużą zbieżność i pancerny dolnik. Określenie przez producenta akcji jako extra fast może sugerować, że mamy do czynienia z blankiem ekstremalnie szybkim i sztywnym. Tymczasem konstrukcja i użyty materiał o średnim module sprężystości - RX7 - czynią z niego blank szybki i dość czuły, ale przyjemnie sprężysty. Nierzadko jest to jeden z blanków najczęściej wybieranych przez łowców szczupaków, szczególnie jeżeli przynajmniej od czasu do czasu łowią na trolling. Zagorzali trollingowcy po prostu powinni mieć wędkę zbudowaną na tym blanku w swoim arsenale. Blank satysfakcjonująco ładuje się pod przynętami nieco cięższymi niż dolny ciężar wyrzutu określony przez producenta. Jego domeną jest obsługa obrotówek 3-4, a nawet 5, gum 4-5" z główkami min. 10-12g, woblerów SDR 4-7cm i minnow 9-15cm. Obsłuży także przynęty o rozmiar mniejsze lecz odbędzie się to nieznacznym kosztem czucia ich pracy. Górną granicę możliwości rzutowych wyznaczają gumy 4" z główkami do 22g, ewentualnie 5" z główkami 15g, a "uciągowych" woblery SDR typu Rapala DT 16, Salmo Perch 8SDR, ewentualnie woblery nie nurkujące ekstremalnie głęboko, ale stawiające spory opór - Jaxon Karaś 11 czy Salmo Skinner 15. Blank idealnie współgra z typowo szczupakowymi woblerami, np. Rapala FMAG 14 czy Salmo Whitefish 13DR. W trollingu można na nim poprowadzić nawet dłuższe i cięższe przynęty, jak np. Rapala FMAG18 tudzież gumy 6". Do dużych SDR-ów, np. Salmo Perch 12SDRi dużych woblerów typowo szczupakowych typu Jaxon FishMax 21/25 lepszy będzie jego "starszy brat" - HS1025F. Jednak w zakresie przynęt najczęściej używanych na polskie "trollingowe" szczupaki, czy sandacze sprawdzi się bardzo dobrze. Nawet największe ryby obu gatunków nie zrobią na nim specjalnego wrażenia; nie straszny mu będzie również przyłów w postaci średniej wielkości "wąsatej niespodzianki".

Starszy brat HS1023F, zdecydowanie mocniejszy do niego, nieco tylko mniej czuły, a przeznaczony do obsługi naprawdę dużych i "opornych" przynęt. Najpotężniejszy hot-shot w długości 260cm. Wszystko w tej wędce potwierdza deklarowaną moc 30lb: mięsisty, grubościenny dolnik (ścianka w górnej części ma około 1,5mm grubości), spora średnica blanku, solidna szczytówka…Jednak uwaga: mimo podanych parametrów ten blank nie jest pałowaty. Opinie użytkowników są zgodne: na bazie tego blanku powstają mocne wędziska, zdolne do komfortowej obsługi bardzo szerokiego spektrum przynęt. Mimo stosunkowo niewielkiej zbieżności blank ma ugięcie szczytowe. Sprężysta i relatywnie podatna szczytówka pozwala na użycie nawet niewielkich wabików, takich jak 3 calowe gumy, średnie obrotówki, woblery SDR o długości 5-6cm, czy smuklejsze - o długości 9-11cm. Jednak właściwy zakres przynęt, obsługiwanych przez ten blank to 5-6 calowe gumy, woblery SDR z przedziału 7-12cm, większe obrotówki numer 5-6, a nawet 8 o skrzydełku typu long, woblery minnow o długości 14-18cm. W trollingu, a niewątpliwie będzie to jedno z głównych zastosowań dla tego blanku, można użyć przynęt nawet o numer większych: FishMax 21 - 25, Rapala CD Magnum 18, Whitefish 18SX, czy 10 calowych gum. Warto dodać, że głęboko uginająca się szczytówka gwarantuje, że ryby nie "odbijają się" od przynęty, a mocny, grubościenny dolnik umożliwia zacięcie nawet dużą, wzmacnianą kotwicą 2/0 - 3/0. Górną granicę zastosowań wyznacza Perch 14SDR - przy użyciu tej przynęty blank wydaje się być już nieco przeciążony. Wielu wędkarzy, kiedy tylko wezmą ten blank do ręki, zbuduje na nim swoje podstawowe wędzisko do średnio-ciężkiego trollingu. Będzie idealne nawet na największe szczupaki, choć - być może - nie do największych przynęt na nie. Jest bardzo ciekawą propozycją dla łowców okazów odwiedzających Skandynawię, czy renomowane łowiska polskie i europejskie. HS1025F został doceniony również przez łowców sumów. W zbiornikach zaporowych, w miejscach bezkolizyjnych, umożliwia wyholowanie nawet okazowych sztuk. W rzekach, z racji umiarkowanej mocy do zastosowań sumowych, sprawdzi się przede wszystkim przy łowieniu z łodzi, nie tylko jako kij trollingowy, ale także jako wędzisko do nocnego łowienia z ręki na rafach i przelewach, kiedy zachodzi konieczność podania lekkiej, niewielkiej przynęty na solidnym zestawie.

Typowy przedstawiciel rodziny Mag Bassów Batsona. Blanki z tej serii - MB/IMB - 785/845 różnią się użytym do ich produkcji materiałem, a co za tym idzie - dynamiką i ugięciem oraz długością. Cechą wspólną jest duża zbieżność, sztywna szczytówka i bardzo mocny dolnik. MB845 to blank wykonany z niskomodułowego RX6. Kiedy weźmie się go do ręki, czuć, że deklarowane 25lb zdecydowanie nie jest przesadą. Przy tej mocy oraz niewielkiej długości, znacznej zbieżności i grubości ścianki jest bardzo szybki. Co ciekawe - ugięcie nie jest tak szczytowe, jakby na to wskazywały parametry blanku. Końcówka szczytówki jest bardzo sztywna, pierwsze 20cm prawie się nie ugina; m.in. to właśnie wpływa na przesunięcie ugięcia w kierunku środka. Umożliwia to dynamiczne prowadzenie przynęt. Przy normalnym użytkowaniu pracuje środkowa część blanku, oczywiście tym głębiej im większa przyłożymy siłę. Jednak aby nagiąć dolnik trzeba się naprawdę postarać. Blanki typu Mag Bass są najczęściej bazą do budowy wędzisk jerkowych. MB845 jest dość długi, jak na typową jerkówkę. Dzięki temu może być nieco bardziej wszechstronny niż kije w typowej długości 6’0"-6’6". Można to także wykorzystać, przycinając go z góry lub z dołu - w zależności od zamierzonego efektu. W związku ze swoją sztywnością i długością testowany blank ma ograniczony zakres zastosowań. Do wielkich obrotówek, czy woblerów może być używany raczej okazjonalnie - tu zdecydowanie ciekawszą propozycją będą blanki Crankbait. Podobne ograniczenia będą dotyczyły trollingu. Charakterystyka tego typu blanków może powodować słabe zapinanie się ryb, co zwiększy liczbę spadów we wczesnej fazie holu. Zalety Mag Bassów doceni się dopiero w łowieniu typowymi, twardymi jerkami. Ciężar wyrzutu, podany przez producenta nie jest ani całkowitym zakresem, ani też zakresem optymalnym. Zgodnie z wynikami testu blank satysfakcjonująco ładuje się pod przynętami o masie około 20g. Górna granica komfortu kształtuje się na poziomie 70-80g. Przy przynętach o masie około 100g czuć, że wędzisko jest już nieco przeciążone i wymach o pełnej dynamice byłby zbyt ryzykowny. W czasie testów użyto przynęt: Salmo Slider 7F/S, 10F/S, 12F/S, Fatso 10F/S, 14F, Warrior 15S, Jack 18F/S, BigBait Wnader 9S,11S, Rapala Glidin’ Rap 15. Na tej podstawie można stwierdzić, że MB845 jest idealnie zgrywa się z przynętami o ciężarze Slidera 10-12,czyli jerkami średniej wielkości. Ta cecha w połączeniu z prostotą i - co ważne - taniością konstrukcji, czyni go ciekawą propozycję zarówno dla świeżo upieczonych adeptów jerkingu, jak i bardziej doświadczonych łowców, a także rodbuilderów-amatorów.

Jednoczęściowy blank medium light. Wykonany z grafitu o średnim module sprężystości - RX7. Charakteryzuje się ugięciem szczytowym, przesuniętym w kierunku środkowego, które płynnie wędruje w kierunku dolnika w miarę zwiększania obciążenia. Zawdzięcza to sztywnej końcówce szczytówki i małej zbieżności. Nie jest to jednak typowa "kluska". Dzięki niewielkiej długości i zastosowaniu RX7 blank jest dość szybki; relatywnie szybszy niż wiele konstrukcji Batsona opisanych jako moderate fast (np. seria Salmon & Steelhead RX6). Przy produkcji IP842 producent nie żałował węgla: dość gruba ścianka pozwala bez obawy zmierzyć się z okazami większymi niż wskazywałby na to deklarowany zakres cw. Zarówno dolną, jak i górną jego granicę należy traktować raczej jako przedział optymalny. Blank przyzwoicie naładuje się pod przynętą lżejszą niż 7g, np. 3 centymetrowym tonącym Hornetem, bardzo ładnie rzuci woblerem 7cm (np. Countdownem), nie straszna mu także 2-3 calowa guma na kilkunasto gramowej główce. Nie jest to jednak typowy blank do gum - znacznie ładniej spisuje się obsługując niewielkie woblery i obrotówki w rozmiarze 1-3 (a nawet 4, ale jest już wtedy nieco zbyt mocno obciążony). Zestaw wyżej wymienionych cech pozwala przypuszczać, że można zbudować na bazie tego blanku ciekawy kij pstrągowy na niewielkie, średnio zakrzaczone potoki. Praktyka to potwierdza. Oczywiście, w bardzo trudnym terenie nieco poręczniejsze do przedzierania się przez nadrzeczne chaszcze będą wędziska nawet krótsze. Siedem stóp wydaje się jednak być rozsądnym kompromisem. Dzięki głębokiemu ugięciu IP842 dobrze amortyzuje dynamicznie walczące ryby, a sztywny koniec szczytówki umożliwia pewne i przenikliwe zacięcie. W czasie testów kij bardzo dzielnie sobie radził z przyłowami w postaci jazi. Był również okazjonalnie używany jako lekki kij trollingowy. Skutecznie holował nawet niewielkie okonie - bez spadów. Pełnię możliwości pokaże jednak przy rybach co najmniej średnich rozmiarów.

Jeżeli zdecydujemy się na budowę wędki na blanku siedmiostopowym blanku Composite Developments z serii XLS otrzymamy na prawdę specjalistyczne narzędzie. XLS284L to blank skonstruowany bez kompromisów: zgodnie z deklaracją producenta jest ekstremalnie szybki, nawet mimo małej zbieżności. Niewielka długość w połączeniu grafitem o dużym module sprężystości czyni z niego prawdziwą szpadę. Blank ma niemal nerwową akcję, doskonale przenosi drgania, a przy prowadzeniu woblera 3,5 - 4 cm o wyraźnej pracy w ręku czuć wręcz irytujące mrowienie. Wędkarze szukający wędki do połowy dużych pstrągów w małych, zakrzaczonych rzeczkach powinni zwrócić na niego baczną uwagę. Ciężar wyrzutu jest zaniżony, bez obawy przeciążenie blanku można stosować przynęty, których masa jest zbliżona do 20g lub stawiają duży opór w wodzie: obrotówkę nr 3, czy woblera SDR o długości 5-6cm. Z drugiej strony łowienie przynętami w typowym pstrągowym rozmiarze, jak niewielkie obrotówki, czy woblery 5-7cm, jest komfortowe. Czułość blanku gwarantuje, że poczujemy nawet najmniejsze zaburzenie pracy przynęty. Ze względu na dużą sztywność nie polecałbym go do łowienia okoni, które jak widomo mają kruche pyski. Mimo to, łowcy pstrągów nie powinni się obawiać o amortyzację w czasie holu - blank ma głębokie, niemal środkowe ugięcie, typowe dla konstrukcji o małej zbieżności.

Solidny blank o umiarkowanej zbieżności i stosunkowo mało ustępliwej szczytówce, co predestynuje go do łowienia dużych ryb z twardymi pyskami. Niewątpliwie posiada deklarowaną przez producenta moc. Akcja została określona jako extra fast i jest to zgodne z wrażeniami testujących. Kiedy tylko weźmie się go do ręki, pierwszą myślą, jaka przychodzi do głowy jest to, że blank jest po prostu sztywny. Ma ugięcie szczytowe, przesunięte w kierunku środkowego. Pod nieco większym obciążeniem zaczyna pracować środkiem; dolnik nagną tylko największe ryby. Obsługa przynęt w dolnym ciężarze wyrzutu nie jest domeną wędzisk zbudowanych na tym blanku. Jednak dzięki swoim parametrom nawet niewielkie przynęty, ale o agresywnej pracy (obrotówki nr 3, małe 4-5cm SDR-y) będą bardzo dobrze wyczuwalne na kiju. Deklarowany maksymalny ciężar wyrzutu jest mocno zaniżony i blank spokojnie radzi sobie z ciężkimi woblerami typu minnow o długości 15cm, lekko dociążonymi gumami o długości 5", ew. nieco mocniej dociążonymi gumami 4". Raczej nie nadaje się do typowego opadu, ale do szczupakowego, mniej lub bardziej urozmaiconego prowadzenia gum w toni. Dzięki swojej sztywności bez problemu radzi sobie z obrotówkami nr 5-6, obrotówkami typu long nr 8, czy "opornymi" SDR-ami 7cm (Rapala DT16) a nawet większymi - 8-9cm. Wędkarze, którzy preferują do trollingu wędziska bardziej ustępliwe, o niższym module sprężystości lub z domieszką włókna szklanego, tudzież blanki typu hot-shot, nie wybiorą go jako podstawowego kija. Jednak rodzaj obsługiwanych przynęt wskazuje, że jest to wędka na naprawdę duże szczupaki, szczególnie dla wędkarzy łódkowych, którzy preferują nieco dłuższe wędziska.

Charakterystyka tego blanku Composite Developments byłą dla mnie dużym zaskoczeniem. Przede wszystkim, zgodnie z danymi producenta, jest niesamowicie szybki. Ma szczytowe ugięcie, tak lubiane przez wielu wędkarzy, lecz nie aż tak szczytowe, jak niektóre hot-shoty, np. Talon 86MXF VI plus, a bardziej równomierne. Przy niewielkiej długości 240cm, jest manewrowy i poręczny. Mimo deklarowanej mocy 20lb jest też bardzo czuły i finezyjny. Sztywność użytego w przy jego konstrukcji materiału gwarantuje dobre czucie przynęty. I to wszystko przy małej zbieżności blanku, co ma wpływ na masę oraz własności użytkowe - np. w czasie silnego wiatru. Dzięki delikatnej szczytówce dobrze współpracuje z niewielkimi przynętami: obrotówkami nr 2, gumkami na 10g główce, małymi, 4cm SDR-ami, czy nieco większymi 7cm woblerkami typu minnow. Górny ciężar wyrzutu jest dość dobrze oszacowany i współpraca z gumami 3-4" na średniej wielkości główkach, czy średnimi woblerami typu minnow to granica jego możliwości. Ten XLS jest świetną propozycją dla wędkarzy, którzy szukają uniwersalnej wędki na łódkę. Kij tego typu można używać jako jedyny przez cały dzień wszechstronnego łowienia: szczupaków z ręki - na przynęty w średnim rozmiarze, opukania gumą sandaczowego blatu lub górki, trollingowania przy przepłynięciu z miejsca na miejsce. Bo do trollingu również się nada, pod warunkiem, że użyte przynęty nie będą stawiały bardzo dużego oporu (woblery SDR o długości ok. 7cm), czy nie będą zbyt ciężkie (szczupakowe woblery o długości 14-18cm). Z powodzeniem zamortyzuje hol średnich ryb, metrowe szczupaki nie będą dla niego stanowiły problemu, a od biedy poradzi sobie także z przyłowem w postaci średniego suma. Dłuższe kije z tej serii będą z pewnością ciekawą propozycją na duże rzeczne drapieżniki - z wyjątkiem wspomnianego wyżej suma.

« Powrót