Wrześniowy czas z CDBLBR2275-1035

Wrzesień przeznaczyłem na test zamówionego w pracowni Fishing Center wędziska zmontowanego do łowienia sandaczy (głównie z brzegu) na szerokim odcinku rzeki.

Wybór padł na ten właśnie blank ze względu na zapas posiadanej mocy, a to dlatego, że częstym przyłowem są spore szczupaki i sumy. Tak też było i w czasie testów.

Blank jest uzbrojony w uchwyt SKSS w dzielonej, piankowej rękojeści z długim dolnikiem. Przelotki SIC serii K.

Wędka posyła przynętę na naprawdę duże odległości. Przy średnim jak na Odrę nurcie, plecionce 0,14 przynęta na główce 15-17gr z 3’’ gumą wyznaczyła dolną granicę wyczuwania przynęty. Przy główce 35gr i 3” gumie to górna granica wyrzutu. Mimo większego obciążenia przy niezbyt siłowym posyłaniu jej w nurt nadal osiąga się imponującą odległość.

W czasie testów poza kilkoma, między innymi, wymiarowymi sandaczami przyłowem był boleń, oraz 3 wymiarowe sumy z czego największy blisko 150 cm.

Przy braniu sandacza wędka zacina bez opóźnień i dobrze przekazuje brania. Hol bolenia amortyzowała gładko przechodząc z ugięcia szczytowego w lekką parabolę miło przekazując ucieczkę ryby na przedramię. Hol sumów był prawdziwym testem wędki i w pełnym ugięciu bardzo płynnie pracowała amortyzując zrywy suma. W tym przypadku blank pozwolił mi czuć się pewnie i zupełnie nie dawał powodów do niepokoju. W pełnym ugięciu dolnik nadal pozostawał niewzruszony.

Wędzisko okazało się dosyć uniwersalne i niweluje niepokój jaki może wywołać atak przynęty przez nieprzewidywalnego suma.

Zdjęcia nie są najwyższych lotów ale niestety wędkuję najczęściej sam i nie mam też takiego zacięcia do zdjęć jak do wędkowania. Wędkę polecam gorąco do średnio-ciężkiego łowienia rzecznego.

Pozdrawiam
Andrzej

« Powrót